JAK BYC SZCZESLIWYM ?

77. Pytanie do Jaskini
JAK BYC SZCZESLIWYM ?
(Z listow do Martyny)

To zgoda da Ci szczescie.
Zgodnym sie jest nie po to, zeby Cie lubili ludzie, czy ze tak wlasnie wypada, tylko dla „swojej wlasnej” wolnosci od psychicznego bolu: leku, depresji i nerwicy. Wolnosci wynikajacej z absolutnej zgody na wszystko. Ze zgody akceptowania wszystkiego takim jakim jest. A kiedy stajesz sie wolna, wtedy pojawia sie Milosc. Nie jestes tym cialem, ani umyslem. To Milosc, odpowiednio rozumiana, jest istota tego czym „jestes”. Jestes niezniszczalna. Niesmiertelna. Jestes zawsze. Zawsze bylas. Nigdy nie bylo poczatku, ani nie bedzie konca „Twego” bezosobowego istnienia. Cialo umiera (przemienia sie) wraz z umyslem. Ale to nie Ty prawdziwa umierasz. Ty „jestes” esencja tego swiata – teatru, ktory jest jedynie przejawem Ciebie i nie jest w Pelni rzeczywisty. W tym swiecie wszystko wplywa na wszystko. Ty jednak nie robisz niczego. To swiat przyczyn i skutkow. Jestes tylko widzem w teatrze tych przemian. Jestes nieograniczona i obserwujesz wszystko. Stajesz sie wszystkim co widzisz, co slyszysz, co smakujesz. Stajesz sie tym czego kosztujesz. Ale nic nie jest Toba. Kiedy masz kontakt z „Twoim wlasnym” Jestestwem, zgoda pojawia sie bezwysilkowo sama, a z nia przychodzi Spokoj, ktory jest najwyzsza forma szczescia.

Dlaczego pisze w cudzyslowach? Wstawisz tam „to” co odkryjesz, badajac ten cialo-umysl.

2018-09-29T00:35:14+00:00