82 Pytanie do Jaskini
KIM JESTEM?
(Z listow do Martyny)
Tak naprawde nie ma nazwy na „To”, czym jestes. Ludzie nazywaja „To” Miloscia, Swiadomoscia, Obecnoscia, Bogiem, Dusza, Pustka, ale to tylko proby nazwania Nienazywalnego. „To” czym jestes nie pochodzi z tego swiata, z swiata form i nazw, ze swiata rzeczy. „To” czym jestes nie posiada podmiotu, nie ma ksztaltu, nazwy, koloru, wagi, przestrzeni, poczatku i konca, nie podlega czasowi. Dla umyslu „To” nie istnieje, bowiem umysl zna jedynie nazwy i formy. Dlatego droga rozumowania nie dojdziesz do samopoznania. Musisz wszystko odrzucic co znasz, patrzec sie okiem umyslu w „swoje” centrum i pytac sie kim jestes. Cokolwiek znajdziesz, co bedzie mialo nazwe, kolor, ciezar czy forme, odrzuc to i pytaj dalej: „Kim jestem?” Nie wazne co w zyciu osiagniesz, nie wazne czy i jakie spelnia sie Twoje marzenia, nie bedziesz nigdy prawdziwie szczesliwa, poki nie odkryjesz czym jestes. Dopiero, kiedy poznasz czym jestes, widzisz prawdziwy swiat, zupelnie juz innymi oczami. Nic nie jest takie jakie dzis Ci sie wydaje. A Ty nie jestes, mala osoba zamknieta w tym ciele. Jestes czyms o wiele wiekszym. To dzieki Tobie istnieje caly swiat. Ty nic nie robisz i nigdzie sie nie przemieszczasz. Nie wplywasz na nic. To tylko umysl tworzy wyobrazenia, ze cos robi. Ale Ty nie jestes umyslem. Nie masz tez nic na wlasnosc, bo jestes Caloscia. Calosc nie moze powiedziec, ze jakas czesc nalezy do niej, bo Calosc jest Jednoscia. Nic nie jest od Jednosci odzielne. Nic tez nie ma wartosci, bowiem nic nie moze byc wiecej warte od drugiego, jesli jest tym samym. Nie ogladaj sie na ludzi, bo wiekszosc z nich bladzi. Nie wierz im, nie wierz mi, sprawdz po prostu sama. Sprawdzanie jest bardzo wazne, bo poprzez sprawdzanie doswiadczenie robi sie „Twoje”. To dzieki niemu nastepuje przemiana. Patrz w „swoje” centrum. Szukaj odczucia milosci, ono zaprowadzi Cie do celu. Zwroc uwage na to, ze czas nie istnieje, ze zawsze jest wieczne Teraz. Nie sposob od niego uciec. Sprawdz, ze w Teraz nie ma zadnych mysli. Czas jest jedynie wymyslem umyslu, a tresc mysli nie jest rzeczywistoscia. Rzeczywistoscia jest to, co w tej chwili widzisz, czujesz, smakujesz, wszystko to, co pojawia sie w percepcji cialo-umyslu. Wszystko to, czego doswiadczasz. Kiedy patrzysz w „swoje” centrum, kiedy znikaja mysli, kiedy jest tylko Teraz, zaczynasz prawdziwie widziec. Nie musisz wierzyc w jakakolwiek religie. Nie musisz odmawiac modlitw ani udawac sie na pielgrzymki. Nie musisz sie wysilac. Utrzymuj tylko pytanie „Kim jestem?” Swiat zacznie sie zmieniac i nagle nastapi przemiana. Juz nikt nigdy Ci nie zrobi krzywdy i nigdy niczym prawdziwie sie nie zmartwisz. Jakiez to piekne uczucie doglebnie odczuwac, ze nie potrzebujesz byc kims, ani nie potrzebujesz czegokolwiek miec, aby byc prawdziwie szczesliwa.