NIEŚMIAŁOŚĆ

(fragment z maila)

Nieśmiałość, to strach (brak zgody) przed okazaniem „prawdziwego siebie” (wizerunku jaki stworzyliśmy przed sobą, o samym sobie – „jestem zły, głupi, gorszy, niski…”). Nieśmiałość jest objawem egocentryzmu. Trwogi przed odsłonięciem maski-wizerunku, którą zakładamy przed społeczeństwem. Nieśmiałość nie jest skromnością, jak powiedziano w filmie, ta sztuczna skromność może być jedynie wynikiem zahamowań. To paniczna walka o to, by nikt nie dowiedział się jacy „naprawdę” jesteśmy. Boimy się pokazać niepochlebne oceny, jakie mamy o sobie sami. Oczywiście tacy nie jesteśmy prawdziwi, ale w to wierzymy. Boimy się, że tę  p r a w d ę  o „nas” ktoś odkryje. Cały świat się dowie. Dlatego jej strzeżemy. Tym mocniej, im bardziej nam na tym zależy. Nie chcemy, by świat się dowiedział. Nie mamy na to zgody. Nie mamy pokory, aby było to, Co Jest. Chcemy zmian na „lepsze”. Kto ich chce? Poznaj tego, który mówi „ja chcę, aby było inaczej niż jest” a problem zniknie.

Ostatecznie nieśmiałość, to wiara w oddzielenie od całości.

Dlatego pytanie z filmu „Komu powierzyłbyś opiekowanie się psem?” jest zapewne ważne dla osoby powierzającej swego pupila danej osobie, ale dla tej nieśmiałej osoby mającej opiekować się psem i dla wszystkich podobnych jej osób, ważniejsze będzie inne pytanie, mianowicie: „Czy nieśmiałość czyni mnie szczęśliwym?”

A potem dużo ważniejsze pytanie: „Czym jest to „ja”, które czuje się nieśmiałym?”

A może, po prostu… nieśmiałość pojawia się i nie ma nikogo, komu by to przeszkadzało?

Pozdrawiam,

Y.

2021-02-09T12:24:50+00:00